Standardowe i smaczne danie które robię dość często :D
Do przygotowania potrzebujemy:
- 5 jaj, w sumie tyle ile jajek chcemy zrobić tyle bierzemy ^^.
- natka pietruszki
- 1/2 cebuli
- kilka pieczarek
- sól , pieprz, zioła do smaku
- otręby pszenne - dość mocno ubite ale nie zmielone. Trza je tak przerobić by udawały nam bułkę tarą.
- 2 łyżki serka homo lub np. Emilki
Przygotowanie:
- Jaja myjemy i gotujemy na twardo.
- Smażymy drobno pokrojoną cebulę i piekarki < albo lekko smarujemy oliwa patelnie lub nalewamy trochę wody>.
- Natkę pietruszki drobno siekamy.
- Ucieramy otręby na bułkę tartą.
- Po ugotowaniu jajek przecinamy je ostrym, ale to naprawdę ostrym noże, uważając by po pierwsze się nie pokaleczyć po drugie nie za bardzo połamać skorupkę wzdłuż.
- Jajka delikatnie wyciągamy ze skorupek łyżeczką/ widelcem. Jeśli widzimy że skorupka jest lekko popękana to jajko wyskrobujemy tak by zostawić białko jako "cement" do utrzymywania skorupki.
- Wyciągnięte jajka wkładamy do miski, dodajemy wcześniej przysmażoną cebulę, pieczarki, posiekaną natkę pietruszki. 2 łyżki Emilki sól, pieprz i zioła. Wszystko ugniatamy widelcem.
-Utarte otręby przesypujemy na talerzyk.
- Do skorupek nakładamy wcześniej zrobiony farsz z jajek. Następnie maczamy w otrębach.
- Smarujemy oliwą patelnie teflonową i smażymy jajka kładąc je skorupką ku górze.
- Zdejmujemy jak się przyrumienią.
- Najlepiej jeść ciepłe, choć zimne też są fajne. To tyle życzę smacznego :D. I uważajcie na skorupki xD.
0 komentarze:
Zostaw po sobie ślad...